XXVII kolejkę spotkań rozpocznie pojedynek Płomienia z Fenixem Leszno, który odbędzie się już w środę t. 25.05.2016 o godzinie 17:30 na stadionie w Morawsku. Ostatnie spotkanie pomiędzy Fenixem a Płomieniem zakończyło się wynikiem 2:1 dla podopiecznych Jarosława Kosa.
W ostatniej kolejce Fenix przegrał w wyjazdowym meczu w Kańczudze 0:1, a nasza drużyna również odniosła porażkę z vice liderem z Gniewczyny 2:3.
ZAPRASZAMY KIBICÓW!!!
25.05.2016 - Morawsko - 17:30
więcej w rozwinięciu>>>
Znajdujemy się już na ostatniej prostej sezonu 2015/2016, jednak przed nami pozostało ostatnie 4 kolejki o których nie można zapomnieć, ponieważ jest jeszcze do zdobycia spora zdobycz w postaci 12 punktów. Tabela zrobiła się bardzo płaska szczególnie w dolnej części i chrapkę na pełną pulę z czterech spotkań ma każda drużyna. Znamy już jednego spadkowicza i jednego beniaminka, teraz pozostaje zadać sobie pytanie: kto się utrzyma, a kogo będziemy musieli pożegnać?
Fenix Leszno znajduje się obecnie na 10 pozycji w tabeli z dorobkiem 29 punktów, co nie pozwala czuć się bezpiecznym, bowiem jest tylko 3 punkty przewagi nad strefą spadkową, która powiększy się, jeśli z IV ligi spadnie któraś drużyna z naszego okręgu. Na pozycję naszego rywala w tabeli złożyło się 9 zwycięstw, 2 remisy i 15 porażek. W rundzie wiosennej zespół ten wygrał tylko 4 razy i zdobył do tej pory 12 punktów. Bilans bramek w meczach wyjazdowych radością nie napawa, gdyż wynosi: 15-28 (-13), natomiast w rundzie wiosennej w meczach wyjazdowych: 8-16 (-8).
Terminarz dla Fenixu nie jest optymistyczny, bowiem czeka ich jeszcze mecz z naszą drużyną, ponad to na własnym obiekcie podejmować będą niewygodny zespół z Lubaczowa, który lubi zaskakiwać. Później czeka wyjazd do Stubna na wielkie derby a w ostatniej kolejce odbędzie się mecz z Sanoczanką. Jest to sygnał, że w spotkaniu trzeba być skupionym, ponieważ zawodnicy z Leszna będą szukać okazji do zdobycia chociaż jednego punktu, który na koniec może być bardzo potrzebny. Wielkie nadzieje są pokładane w najlepszym strzelcu Fenixu - Łukaszu Głuszko (14 bramek) a także w Łukaszu Rudnickim (12 bramek).
W kadrze Płomienia jak już wiadomo od niedzieli zabraknie na pewno Łukasza Pajdy, który zobaczył czerwoną kartkę. Dodatkowo za żółte kartki muszą pauzować Mateusz Kuziemko a także Kamil Pilch. Jednak to niech nie raduje rywali, ponieważ w kadrze znajduje się wielu zawodników, którzy są w stanie godnie zastąpić wymienionych zawodników. Już w środę po południu kibice zobaczą obie jedenastki walczące o punkty. Mamy nadzieję, że emocje nie opadną do ostatniej minuty.
ZAPRASZAMY NA MECZ!!!