Płomień Morawsko 1:0 (0:0) LKS Skołoszów
Bramki:
1:0 75` Adamarek Kamil - as. Pajda Marek - strzał z bliskiej odległości
Płomień Morawsko: Góra Damian, Sawa Tomasz, Pajda Łukasz, Stawiarski Mariusz, Szuflita Paweł, Mrozowicz Tomasz, Pilch Kamil, Hulak Kamil (89` Malinowski Jarosław), Pajda Marek (80` Skiba Artur), Kalemba Jakub (89` Cena Dominik), Owarzany Grzegorz (65` Adamarek Kamil)
LKS Skołoszów: Buczkowski Damian, Czerwiński Paweł, Kolanek Krzysztof, Kubas Grzegorz, Wojtowicz Piotr, Kowalski Mateusz, Buczkowski Kamil, Wojtowicz Damian (78` Banaś Sebastian), Chmielowski Jarosław, Buczkowski Mateusz, Broda Jacek
Kartki żółte: Czerwiński Paweł
Sędziowali: Pawlus Paweł - Sosa Adam, Kuryś Magdalena (Przemyśl)
Widzów: ok. 150 osób
więcej w rozwinięciu>>>
Płomień wygrywa pierwszy mecz od 9 września, bowiem w tym dniu po raz ostatni dopisaliśmy sobie 3 punkty, lecz ta zła seria została w końcu przełamana. Od dwóch tygodni kadra Płomienia poszerza się, bowiem do gry powrócili Grzegorz Owarzany i Artur Skiba, którzy wystąpili już z Kaszycami. W ubiegłym tygodniu do zespołu dołączyli także Kamil Adamarek i Jarosław Malinowski.
Gra od początku spotkania wyglądała dobrze i zawodnicy Płomienia dążyli do stworzenia klarownej sytuacji. Goście nie mogli zagrozić bramce Płomienia z akcji, wszystkie strzały były niecelne a największe zagrożenie sprawiały stałe fragmenty gry, lecz dostępu do bramki do spółki z Damianem Górą bronili obrońcy. W drugiej części spotkania doczekaliśmy się bramki Płomienia. W 75 minucie piłkę z boku boiska dorzucił Kamil Pilch i głową do bramki próbował ją skierować Marek Pajda, lecz trafił tylko w słupek, futbolówka wróciła pod nogi Marka a ten dograł ją do lepiej ustawionego Kamila Adamarka, który z stoickim spokojem umieścił ją w siatce. Do końca spotkania Płomień kontrolował już sytuację na boisku i po końcowym gwizdku mogliśmy się cieszyć z upragnionych 3 punktów.
Już w niedzielę rozegramy mecz z beniaminkiem - Gwiazdą Wielkie Oczy